Ken Block testuje rallycrossowego Forda Fiestę z napędem elektrycznym

Gdy zatankuje się go wysokooktanowym paliwem wyścigowym moc może skoczyć nawet do 800KM(!). Jest to jedyny wśród wymienionych pojazdów, którym Block nie startował w żadnych oficjalnych zawodach. Patrząc na osiągi RS200, nie jest to nic niezrozumiałego. Jedyna pełnoprawna rajdówka w menu i jedyna z oficjalnie podaną ceną. Jest to bowiem jeden z zaledwie dwudziestu czterech RS200, które zostały zmodyfikowane do wersji „Evo”. To, że pojemność silnika została zwiększona do 2.1L ( w porównaniu do początkowej 1.8L), a moc została podniesiona do 600KM ( przed modyfikacjami było 156 KM).

Najciekawsze samochody Kena Blocka

Za iście pustynną scenerię odpowiada Swing Arm City w stanie Utah (niedaleko miejsca zamieszkania Kena). Oglądając film niemal czuje się piasek w zębach. Sam Ken określa ten teren jako „jedno z najbardziej dzikich miejsc na świecie, w którym można jeździć czterokołowym pojazdem” – patrząc na efekt końcowy nie można nie przyznać mu racji. W produkcji wykorzystano Forda Fiestę RX (ponad 600 koni czystej mocy). Po dużym sukcesie poprzedniej części Ken szukał nowych pomysłów aby czymś zaskoczyć widzów. Rozwiązanie znalazł we Francji na historycznym (założonym w 1924 r.) torze wyścigowym Autodrome de Linas-Montlhéry zlokalizowanym niedaleko Paryża.

• Nowa forma jest pewnym zaskoczeniem, ale przy okazji jest też czymś odświeżającym dla serii.
• Pomimo że od tego nagrania wszystko się rozpoczęło, to na tle kolejnych produkcji najbardziej odstaje pod wieloma względami – montażu, rozmachu i przewodniego pomysłu.
• W przypadku braku informacji o kolorze – wysyłany jest standardowy CZARNY MAT.
• Block kupił to auto w 2017 roku i trochę je przerobił – nadwozie zostało ubrane w szarą folię, a we wnętrzu zagościły kubełkowe fotele Recaro i hydrauliczny ręczny.
• W swoich próbach zazwyczaj korzystał z samochodów dostarczanych przez Forda.

Powiązane instrukcje produktów

Jako że Fiesta ERX ma napęd elektryczny, próżno w niej szukać pedału sprzęgła i drążka zmiany biegów. Nie słychać też charakterystycznego warkotu silnika, a najwyższy moment obrotowy mamy dostępny praktycznie od zera. Block powiedział, że potrzeba trochę czasy, by przyzwyczaić się do takiego napędu, w którym nie trzeba odrywać rąk od kierownicy.

Buty do jazdy autem. Nie każde obuwie się nadaje, ale jest takie, które nadaje się znakomicie. I całkiem nieźle wygląda

Przez pewien czas ujeżdżał też elektryczną rajdówkę, którą przygotowano na Dakar, ale to już całkiem inna historia. Pliki są wykorzystywane w celu realizacji usług funkcjonalnych, statystycznych i społecznościowych. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookie można określić za pomocą tego panelu na naszej stronie lub w ustawieniach przeglądarki internetowej. Ken Block wykorzystuje maksymalnie swoje 5 minut i startuje w różnych dyscyplinach sportów motorowych. W tym celu przykładowo do rajdów i do gymkhany musiał mieć przygotowany osobny samochód w odpowiedniej konfiguracji, aby osiągnąć jak najlepsze wyniki.

Ford Fiesta ST w szponach Kena Blocka – co z tego wyszło?

Efektem zastosowania elektrycznego napędu są piorunujące osiągi. Do setki, elektryczna Fiesta rozpędza się w czasie 1,8 sekundy. Dzięki dwubiegowej przekładni, prędkość maksymalna auta wynosi 240 km/h. Nie brakuje jednak wad – elektryczny napęd zwiększył masę auta, która teraz daje się we znaki szczególnie podczas hamowania.

Jego produkcje mają miliony odtworzeń w mediach społecznościowych, ale ich przygotowanie wymaga dużych nakładów pracy i worków kasy. Samochód został specjalnie zmodyfikowany – nadwozie zapewnia lepszą aerodynamikę, a pod nim skrywa się zaawansowana technologia, dzięki której w razie potrzeby silnik może osiągać nawet 850 KM. Jednak według samego Kena Blocka, jednostka ma lepszą charakterystykę, dysponując 650 KM i 895 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Od 0 do 100 km/h wyczynowe auto katapultuje się w oszałamiającym czasie oscylującym wokół 2 sekund. Ken twierdzi, że Fiesta na asfaltowej nawierzchni prowadzi się jak na… żwirze.

Ken Block był utalentowanym kierowcą rajdowym i drifterem, startującym w najważniejszych zawodach motorsportowych. Więcej informacji o projekcie samochodu znajdziecie na stronie STARD. Chyba każdy fan sportu motorowego zna wyczyny Kena Blocka. Czy to rajdowe zwycięstwa, czy też szalone popisy, na pewno robią one wrażenie.

Prezentowany jest jednak wersją Evo limitowaną do zaledwie 24 egzemplarzy. Block kupił to auto w 2017 roku i trochę je przerobił – nadwozie zostało ubrane w szarą folię, a we wnętrzu zagościły kubełkowe fotele Recaro i hydrauliczny ręczny. Oczywiście moc silnika również wzrosła – na odpowiednim paliwie do oszałamiających 800 KM. „Z najgłębszym smutkiem możemy potwierdzić, że Ken Block zginął dziś w wypadku na skuterze śnieżnym. Prosimy o uszanowanie prywatności rodziny w czasie, gdy pogrąża się w żałobie” – możemy przeczytać w oświadczeniu opublikowanym przez Hoonigan Racing w poniedziałek.